O mnie
O mnie
Moje dzieciństwo było raczej beztroskie i moimi jedynymi obowiązkami była nauka w szkole, lekcje gry na klawiszach i wyrzucanie śmieci (chociaż i to mi przychodziło z trudem).
Po szkole torba w kąt i do wieczora graliśmy z kolegami w piłkę. Nie bardzo wiedziałem co chcę robić w życiu. Ledwo dostałem się do liceum na kierunek matematyczno-fizyczny mimo tego, że całe dzieciństwo chodziłem na korepetycje z tego przedmiotu.
STUDIA I ATRAKCYJNA BLONDYNKA
Jeszcze więcej przypadku było ze studiami. Wyobraźcie sobie, że moje liceum było jednym z pierwszych (ze względu na wysoki poziom nauczania), które zostało zakwalifikowane przez Politechnikę Śląską do programu łączonej matury z egzaminami wstępnymi. Po raz pierwszy w historii wyniki z matury decydowały o przyjęciu na studia bez egzaminu wstępnego na same studia.
Pamiętam jak dzisiaj – przyjechała bardzo atrakcyjna Pani o długich nogach i pięknych blond włosach. Tłumaczyła nam, jakie mamy kierunki do wyboru (Mechanika Budowa Maszyn, Automatyka i Robotyka, Wykształcenie Techniczne oraz Zarządzanie i Inżynieria Produkcji). Nic z tego nie zapamiętałem, cały czas się na nią gapiłem 😅. Bez względu na wszystko już wiedziałem gdzie pójdę na studia – OMG jak sobie teraz o tym pomyślę, to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.
Wpisałem się na przypadkową listę (Mechanika i Budowa Maszyn) nie mając pojęcia z czym się to wiąże. Moim życiem kierował chaos, no może oprócz tego, że przyłożyłem się do matury i pierwszy raz w życiu miałem ułożone cele i plan nauki.
To już było coś 😊
W gruncie rzeczy byłem przeciętnym studentem. Nie wyróżniałem się niczym szczególnym na tle moich kolegów i koleżanek na Politechnice. No ale jak być wybitnym studentem na studiach technicznych mając problemy z matematyką, fizyką czy mechaniką płynów.
ETAT, STRACH I MOTYWACJA
Rodziców też było ledwo stać na moje studia. Mama musiała zaciągnąć kredyt studencki. więc czułem, że nie mogę nikogo zawieść. Dzięki znajomości języków i sumienności wyjechałem do Francji na ostatni rok studiów. W tamtym czasie dużo to dla mnie znaczyło. Niewiele osób wtedy wyjeżdżało.
Moją historię życia mógłbym w zasadzie zacząć od tego, że zaraz po studiach złapałem Pana Boga za nogi. Dostałem pracę w korporacji jako Inżynier Projektowania a po 2 latach otrzymałem propozycję kontraktu w Niemczech (w tej samej firmie).
Wyobraźcie sobie chłopaka który w 2008 roku kiedy zaczyna się kryzys gospodarczy zarabia w Polsce zaraz po studiach 3000 tyś zł netto + niezłe pieniądze z delegacji, a po podpisaniu kontraktu w Niemczech 3000 EUR netto. Niemców kryzys nie ominął a ja właśnie dostałem super płatną pracę.
Niestety nie minęły 2 lata kiedy poważnie zachorowałem. Mój lekarz w Niemczech po wielu próbach leczenia powiedział mi wprost – Mariusz są dwa wyjścia, albo wrócisz jeszcze do Polski o własnych siłach albo transport twojego ciała może kosztować rodzinę mnóstwo pieniędzy.
WSZYSTKO OD NOWA
Wróciłem więc do Polski z tą myślą, że pewnie nie zostało mi dużo czasu. Dodatkowo przyplątała się depresja (nieszczęścia chodzą parami). Dzięki pomocy rodziny, cudzie bądź pomocy Boga wyszedłem z choroby oraz depresji.
Miałem wtedy jeszcze dosyć duże oszczędności. … Po tym wszystkim co mnie spotkało, stwierdziłem, że żyje się raz, a więc po co sobie czegokolwiek w życiu żałować? Wszystkie oszczędności jakie miałem wydałem na pasywa (samochód, motocykl, wakacje).
Moje konto bankowe w pewnym momencie balansowało w okolicy ZERA. Wtedy też po oraz pierwszy zdałem sobie sprawę, że moje życie jest zależne od etatu. Pomyślałem sobie – a co jeśli nie będę miał zdrowia? Wtedy przecież nikt mnie nie zatrudni. Z czego będę żył?
Nie wyobrażałem sobie żyć na rachunek bliskich. Zaczynałem więc wszystko do nowa, ale już z zupełnie innym podejściem – przyświecała mi myśl niezależności finansowej. Nigdy nie bylem typem „Fast Lane” i być może to mój błąd ale wiedziałem, że:
- Po pierwsze muszę odbudować moją karierę zawodową poprzez bycie najlepszym w tym co robię, po to aby zarabiać na tyle dużo, by móc generować nadwyżki finansowe (projektowanie systemów bezpieczeństwa w branży Automotive oraz języki obce to były jedyne rzeczy, na których się wtedy znałem).
- Po drugie mieć konkretny plan, jak osiągnę wolność finansową. Trochę to trwało zanim zbudowałem sobie poduszkę finansową i mogłem myśleć o zakupie pierwszego mieszkania inwestycyjnego.
WOLNOŚĆ FINANSOWA
Do Polski wróciłem w 2010 roku a pierwsze mieszkanie inwestycyjne kupiłem dopiero w 2017 roku, a drugie w 2018 roku. 7 długich lat czekałem na to, aby zostać wolnym finansowo.
Więc jeśli zaczynasz od zera, masz sprawny umysł i zdrowe ciało, to wiedz, że wszystko jest możliwe. 3 aspekty są bardzo ważne:
- Wiedzieć czego się nie chce
- Wiedzieć czego się chce
- Mieć jasno sprecyzowane cele i plan działania
Każdy ma swoją historię. To marzenia lub strach (czasami jedno i drugie) powoduje, że wychodzimy ze swojej strefy komfortu. Wyobraź sobie siebie za 10, 20 a nawet 30 lat. To nadal będziesz Ty. Przygotuj zatem dla siebie dobrą przyszłość, bo czasu nie cofniesz. Chorobę możesz pokonać, stracisz miłość – możesz ją na nowo odnaleźć, stracisz pieniądze – rzecz nabyta. Ale CZAS? Pomyśl o tym już dzisiaj. To co zrobisz dzisiaj będzie miało wpływ na to, jak będzie Ci się żyło jutro. Wolność finansowa, to jedyna rzecz na świecie, dzięki której możesz realizować swoje plany i marzenia. Chętnie Ci w tym pomogę.
KIM JESTEM?
Cześć, nazywam się Mariusz Karwanecki i od 2018 roku jestem wolny finansowo. Staram się inspirować ludzi do pozytywnych zmian w życiu, poprzez edukację opartą na umiejętności zarządzania sobą w czasie, zarządzania finansami i finalnie budowania wolności finansowej. Tylko będąc wolnym finansowo możesz robić co chcesz i to z każdego miejsca na świecie. Moją inspiracją do działania są słowa Mary Oliver:
„Powiedz, co zamierzasz zrobić ze swoim jedynym, dzikim i bezcennym życiem”
Mariusz Karwanecki
- Kierownik Projektu (certyfikowany przez PRINCE2) w Branży Automotive/IT dla VW/Audi oraz BMW w zakresie projektowania systemów autonomicznych.
- Trener Zarządzania Sobą w Czasie, Zadaniami i Informacją z bardzo dobrymi umiejętnościami technicznymi (inżynieria mechaniczna) i organizacyjnymi.
- Inwestor na rynku nieruchomości (od września 2018 roku wolny finansowo)
- Ekspert Rynku Lokalnego (Kraków) w dziedzinie inwestowania na wynajem długoterminowy
- Trener i mentor w obszarze inwestycji mieszkaniowych
ZASTRZEŻENIE PRAWNE
Treść niniejszego serwisu ma charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny, a zawarte tu treści są wyrazem osobistych poglądów autora. Niniejszy serwis ani w całości ani w części nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu obowiązujących przepisów prawa. Wszelkie decyzje finansowe i inwestycyjne podejmujesz na własną odpowiedzialność. Autor dokłada wszelkich starań, aby prezentowane treści, w tym dane liczbowe, były poprawne. Jednak mogą zdarzać się błędy i z tego tytułu autor nie ponosi odpowiedzialności.